BKP: Ortodoksja i ortopraktyka – środki na odnowę Kościoła
Możesz obejrzeć to wideo tutaj: https://ortodoksja.wistia.com/medias/ue9mbp51gl
https://rumble.com/v1p2jmb-ortodoksja.html
https://ugetube.com/watch/449CY6pmtpGy2Em
https://cos.tv/videos/play/39802644533384192
https://www.bitchute.com/video/I9ZhaXEv4b6d/
https://gloria.tv/post/zg2QUcquDrdp4vPymGNyJZLQr
Pobierz wideo: 455,7 MB, 1280×720 / 137,8 MB, 768×432
Obecnie zaczynają się toczyć dyskusje wokół abdykacji pseudopapieża Franciszka. Jednocześnie pojawiają się głosy, że prawdziwym papieżem jest Benedykt XVI. W rzeczywistości obecnie jest stan sede vacante. Arcyheretyk Bergoglio zaprzecza podstawowej doktrynie, która jest warunkiem naszego zbawienia, promując bałwochwalstwo i sodomię łamie prawa moralne. Dlatego nie można go uważać za prawdziwą głowę Kościoła! Ale biskup Schneider i inni prałaci kościelni błędnie oznaczają go prawowitym papieżem.
Pytanie brzmi, czy kardynałowie, tworzący jedność ducha z Bergoglio, mogliby wybrać prawowiernego papieża. Jest oczywiste, że w tym apostatycznym systemie przyjdą po Bergoglio nr 1 Bergoglio nr 2 i 3. A i gdyby masoni nawet zatwierdzili wybór osoby moralnej, nie pozwoliliby temu nowemu papieżowi radykalnie przeciwstawić się systemowi zła i rozpocząć reformę przebudzenia. Proces samozniszczenia trwałby nadal!
Dlatego dzisiaj punktem wyjścia nie jest wspieranie apostatycznej struktury, ponieważ jest już jasne, że ona wciąga dusze do jednego anty-Kościoła New Age.
Widocznym tego przykładem jest Bergogliowy synodalny proces, a zwłaszcza niemiecka droga synodalna, która aprobuje małżeństwa sodomitów i odrzuca wszystkie istotne prawdy, prowadzące do zbawienia. Całkowicie usunęła podstawę zbawienia – prawdziwą skruchę. Ona obejmuje dwie rzeczy: ortodoksję i ortopraktykę. Bez prawdziwej nauki nie ma prawdziwej wiary, a bez prawdziwej wiary nie ma zbawienia. Wiara musi być potwierdzona przez podążanie za Chrystusem, a to jest ortopraktyka. Chodzi o przestrzeganie Bożych i Chrystusowych przykazań, o życie z wiary. Sprawiedliwy żyje z wiary.
Jeśli w kościele nie nastąpi przebudzenie, chrześcijanin będzie łatwiej zbawiony w jakiejś protestanckiej denominacji, która zaprzecza papiestwu, ale zachowuje podstawy wiary i moralności. Taka jest rzeczywistość, to nie jest polecenie. Polecenie, które dajemy jest czynienie prawdziwej pokuty. Bez tego nie ma duchowego przebudzenia ani zbawienia. Pokolenia kapłańskie, które uformowały się po ІІ Watykańskim Soborze, przyjęly zgodnie z aggiornamentem ducha antypokuty. Nie odróżniają już ducha świata od Ducha Chrystusa, a przyjęli jako własne herezje metody historyczno-krytycznej, które naruszają podstawy ortodoksji i moralności. Stale powtarzają „Nostra aetate”, przyjęli za oczywistość synkretyzm z pogaństwem. Niewiele osób zachowało Ducha Chrystusowego i prawdziwe rozróżnienie między herezjami a ortodoksją.
Dzisiaj punktem wyjścia jest oddzielenie się od apostatycznej struktury. Ona prowadzi dusze do zatracenia, ale paradoksalnie straszy schizmą. Katolik, który oddziela się od nieważnego papieża i akceptuje ważnego i ortodoksyjnego papieża, nie jest w schizmie.
Kościół Chrystusowy będzie tu aż do powtórnego przyjścia Chrystusa, choć jako małe stadko w katakumbach.
W 1054 r. nastąpiła schizma, czyli oddzielenie Kościoła wschodniego od Rzymu. Czy ktokolwiek chciałby powiedzieć, że Kościół katolicki z duchem bergolianizmu jest w lepszej sytuacji niż Kościół prawosławny bez papiestwa? Dzięki schizmie Kościół prawosławny jest dziś w lepszej sytuacji niż Kościół katolicki po ІІ Watykańskim Soborze i pod rządami arcyheretyka Bergoglia.
Zachodnia schizma nastąpiła na początku XVI wieku wraz z występem Marcina Lutera. Tu już zadano głębszą ranę, ponieważ zniesiono Świętą Liturgię i niektóre sakramenty. Zadajemy pytanie: kto był winien tego rozłamu? Korzenie sięgają Soboru w Konstancji (1415). Było wtedy trzech papieży. W tym czasie w Pradze głosili pokutę kaznodzieje Waldhauser, Jan Milicz i Jan Hus. Mistrz Jan Hus był proroczym głosem przeciwko rozpustnym prałatom oraz niemoralnym kapłanom i mnichom. Niewstydzili się zemścić na nim przez krzywoprzysięstwo, aby się niewygodnego kaznodzieji pokuty pozbyć. Został absurdalnie uznany za heretyka i spalony. Jego proroczy głos został uciszony, a tym samym zostało stłumione duchowe przebudzenie Kościoła poprzez prawdziwą pokutę.
Wszystkie dokumenty, dotyczące procesu karnego w Konstancji, zostały tzw. zgobione. Ale na Soborze była też czeska delegacja. Naoczny świadek, Petr z Mladońowic,udostępnił bezpośrednią reportaż o przebiegu koszmarnego procesu, aż do ostatnich chwil życia męczennika Jana. Jan jeszcze przed spaleniem złożył ostatnie wyznanie: „Bóg jest mi świadkiem, że tego, co mi fałszywie przypisuje się i przez fałszywych świadków przydziela, nigdy nie nauczałem ani nie głosiłem … W tej prawdzie Ewangelii, której nauczałem i głosiłem z interpretacji świętych nauczycieli Kościoła, dziś z radością pragnę umrzeć”. Zachowały się i listy Husa z więzienia, w tym te, które napisał na krótko przed śmiercią i w których wyraża czystość wiary katolickiej, szacunek dla Matki Bożej oraz potrzebę nawrócenia i świętości kapłaństwa.
Bóg po 100 latach dopuścił, by w Niemczech wystąpił inny kaznodzieja, Marcin Luter, który już zniósł kapłaństwo, Mszę św. i spowiedź oraz radykalnie oddzielił się od papiestwa. Dziś możemy z całą pewnością powiedzieć: gdyby nie powstrzymano prawdziwej reformy kapłaństwa, do której słowem i przykładem zachęcał Jan Hus, Kościół pozostałby niepodzielny. Za 100 lat mogłoby przybyć i 100 Luterów, ale nikt nie poszedłby za nimi. Winę za rozłam nie ponosi Luter, ale rozpustni prałaci, notorycznie odrzucający skruchę.
Historia jest nauczycielką życia. Dziś stoimy przed dwiema wariantami. Albo fałszywa jedność z apostazją Watykanu i arcyheretykiem Bergoglo zostanie utrzymana, albo nastąpi ratunkowe oddzielenie od tego systemu apostazji. Część biskupów, którzy by się oddzielili, mogliby wówczas zaakceptować dokonany w wyjątkowych warunkach nadzwyczajny wybór ortodoksyjnego papieża. Ten nie będzie już związany fizyczną obecnością w Watykanie. Będzie to prawdziwy Kościół katolicki z prawowitym papieżem i prawowierną doktryną, która zapewnia zbawienie. W przeciwieństwie do tego bergolianska sekta pociągnie dusze do globalizacyjnego antykościoła New Age czyli synagogi szatana.
Heretycy i zatwardziali grzesznicy pozostaną w oficjalnej jedności z nieskruszonym pseudopapieżem i jego homoseksualną siecią. Wiele z osób, które zostały oszukane, będą mieć możliwość, po przebudzeniu, przyłączenia się do prawowiernego Kościoła katolickiego pod przewodnictwem prawdziwego wikariusza Chrystusa. Ten prawowierny Kościół będzie prześladowany przez ducha tego świata i globalizacyjny rząd. Prędzej czy później będzie zmuszony udać się do katakumb.
Bergoliański anty-kościół New Age stworzy jedność z pogańskimi kultami czczącymi demony i będzie uprzywilejowany. Tak więc prawowiernych katolików czeka czas katakumb. Każdy szczery chrześcijanin musi liczyć się z prześladowaniem, a nawet męczeństwem. Na ten czas należy się przygotować. Jak? Poprzez prawdziwe nawrócenie i akceptację takich warunków życia duchowego, aby przetrwać ten najtrudniejszy okres próby i ocalić duszę.
Przede wszystkim trzeba pokutować. Jak? Podążać ścieżką ortodoksji i ortopraktyki. Ortodoksja reprezentuje prawowierną doktrynę i oddzielenie się przede wszystkim od herezji modernizmu, synkretyzmu i bergolianizmu.
Program ortopraktyki – 6 środków na odrodzenie człowieka i kościoła (szczegółowe wyjaśnienie https://vkpatriarhat.org/pl/?cat=140)
1) Modlitwa w rodzinach ‒ do swojego codziennego programu włączcie stałą godzinę modlitwy, najlepiej tzw. Godzinę świętą od 20 do 21:00. Ta wspólna godzina wzmocni katolickie rodziny, małżonków między sobą i rodziców z dziećmi. Niezwykła presja ducha świata za pośrednictwem snternetu, a zwłaszcza smartfonów, pochłania wielu ludziom prawie cały ich wolny czas. W ten sposób próżność i duch świata odwracają od podstawowych prawd, prowadzących do zbawienia, i od komunikacji z Bogiem na modlitwie. Dlatego dzisiaj potrzebujemy pewnego porządku modlitwy.
2) Modlitwa godzin ‒ należy w ciągu dnia po trzech godzinach robić krótkie przystanki: najpierw przy wstawniu około 6:00, potem o 9:00, 12:00, 15:00, 18:00, 21: 00 i przed snem. Zwłaszcza o 9:00, 12:00, 15:00, kiedy większość ludzi jest w szkole i w pracy, często nie da się zachować tej godziny z dokładnością do minuty. Przy modlitwie krótko wzbudzamy doskonały żal za grzechy, wzywając Imienia Boga do pięciu ran Chrystusa, i trzykrotnie powtarzamy jeden werset z Pisma Świętego; który zmienia się co dwa tygodnie.
3) Straże modlitewne – trzeba je ustanowić! Co czwarty tydzień, oprócz codziennej godzinnej modlitwy, każdy modlący się ma swoją własną godzinę straży modlitewnej.
4) Dzień pański. Przyjmijcie w tym dniu program, jaki mieli pierwsi chrześcijanie w Jerozolimie: 1) modlitwa, 2) nauczanie apostolskie, czyli słowo boże, przekazywane w duchu apostołów, 3) wspólnota braterska – koinonia i 4) udział w liturgii. Jeśli nastąpi wielki ucisk i prześladowania prawowiernych i nie będę możliwości, aby prawowierny ksiądz służył Liturgii, to można przeżywać świętą Liturgię tylko duchowo. Ten sposób dzisiaj mogą używać także tam, gdzie ksiądz propaguje bergolianizm. Wierzący zostaje w ten sposób zwolniony z uczestnictwa w takiej Liturgii, za którą nie jest Duch Chrystusowy, ale duch antychrysta.
Sprawdzony sposób święcenia siódmego dnia: (https://vkpatriarhat.org/pl/?cat=47)
Zaczynamy w sobotę o 21:00 godziną modlitwy–rozważania z pieśniami, która dotyczy Chrystusowego i naszego zmartwychwstania.
W niedziele od 5:00 do 7:00 rano w modlitwie przeżywamy konkretne wydarzenia, związane ze zmartwychwstaniem Chrystusa.
Potem przez godzinę przeżywamy prawdy o otrzymaniu Ducha Świętego.
Potem jest Liturgia. Tam, gdzie udzielono dyspensy z uczestnictwa, można przeżywać Liturgię tylko duchowo zgodnie z instrukcją (zob. załącznik).
Następuje wspólnota braterska. Czas na spotkanie zostaje uzgodniony w miarę możliwości. Tam, gdzie jest duża wspólnota, trzeba podzielić się po 4-7 mężczyzn. W wspólnocie zachęcają się nawzajem w wierze, pouczają się i świadczą o praktycznych doświadczeniach z wychowywaniem dzieci i z życia z wiary, które przyniósł tydzień. Kobiety również powinny tworzyć podobne wspólnoty.
5) Dzień nowiu, tzw. fatimska sobota. Oprócz święcenia siódmego dnia Biblia podaje również rytm jednego dnia w miesiącu, poświęconego Bogu, tzw. Nowiu. Dzień ten powinien mieć charakter pokutnej pierwszej soboty miesiąca, tzw. soboty fatimskiej. Mężczyźni w grupach od 4 do 7 modliliby się razem. Co powinni się modlić? Przez pierwszą godzinę każdy może głośno wyznać swoje grzechy, a następnie modlić się własnymi słowami dziękczynienia i błagania. Resztę czasu mogą odmawiać różaniec lub drogę krzyżową. Dobrze jest również przeżyć i ostatnich siedem słów z krzyża; ta modlitwa trwa 2 godziny 20 minut.
Mogą wybraći inną formę, a mianowicie modlić się przez pół godziny modlitwę podniesienia góry według Marka 11:23 i 1,5 godziny proroczą modlitwę według Ezechiela 37, a następnie dodać kolejne dwie godziny modlitwy. Nie należy osobistej i wewnętrznej modlitwy zastępować odmawianiem brewiarza lub czasosłowa. Ważne jest, aby uczestnicy fatimskiej soboty złożyli Bogu i dla swojej duszy ofiarę czterogodzinnej modlitwy.
Kto spędza cztery godziny w internecie lub sieciach społecznościowych, wydaje mu się to jako jedna minuta. Ale na początku modlitwy jedna minuta wydaje się jak godzina. To także jest forma ofiary – przebicia się w modlitwie przez ducha świata przed oblicze Boga i uczynienie odwiertu artezyjskiego do duchowej głębi. W atmosferze modlitwy dusza otwiera się na Ducha Bożego, a następnie do stworzenia wspólnoty braterskiej. Bez czterech godzin modlitwy spotkanie byłoby powierzchowne. To stwierdzenie oparte jest na doświadczeniu.
Pokutna sobota ma ogromne znaczenie dla całego nadchodzącego miesiąca aż do następnego Nowiu, ponieważ jest niezastąpionym źródłem Bożej łaski, ochrony i błogosławieństwa.
W czasie poza modlitwą i świadectwem dobrze byłoby, gdyby ktoś wypowiedział przygotowaną krótką refleksję z Bożego słowa o pokucie. Po tym może nastąpić dyskusja, która jednak nie może się rozwijać kosztem naruszenia porządku modlitewnego. Priorytetem saboty pokutnej są cztery godziny modlitwy.
To jest biblijny Nowium, czyli fatimska sobota, aktualne dla mężczyzn w dzisiejszych czasach.
6) Rok szabatowy – program dla księży. Idealnie byłoby, gdyby księża diecezjalni zostali podzieleni na siedem grup, a każda z nich udałaby się na pustynię duchową w innym roku. Tak spędzaliby rok szabatowy w grupach po 4-7 księży w jakimś na wpół pustym klasztorze lub innym odpowiednim budynku kościelnym. Tutaj, zgodnie ze swoim programem, poświęciliby swój czas przede wszystkim modlitwie i słowu Bożemu, jak to podkreślali apostołowie (Dz 6).
Usiłowaliby też o prawdziwą wspólnotę braterską, a tym samym o głębokie oczyszczenie z własnego ego oraz siły zła i kłamstwa, związanej z pierworodnym grzechem w człowieku. Byłaby to droga oczyszczenia, oświecenia i zjednoczenia, jak nazywa ją wielu świętych.
Na początek mogłaby rozpocząć w każdej diecezji przynajmniej jedna grupa 4-7 księży, nawet za cenę ustępstwa, że w niedzielę będą musieli naruszyć duchową pustynię i służyć dla wierzących niedzielną Liturgię.
Ten rok szabatowy jest Bożą ofertą dla duchowego odrodzenia kapłaństwa i Kościoła. Kto może zrozumieć, niech zrozumie.
Wniosek:
Ktoś mógłby argumentować, że te wymagania ortopraktyki dla współczesnego człowieka są nie do zniesienia. Ale pytam: A czy nie jest nie do zniesienia poświęcanie długich godzin dziennie w internecie, smartfonie i mediach? Księga Przysłów mówi: „Umiłowali marność i stali się marnością.” Tu chodzi o zbawienie nieśmiertelnej duszy! Oby się przebudzili z próżności i złudzenia do rzeczywistości, którą jest śmierć, sąd Boży i wieczność, przynajmniej osoby Bogu poświęcone. Biskupi, księża i mnisi, rozpocznijcie duchowe przebudzenie wy, a to przede wszystkim od siebie! Owocem waszego kroku wiary będzie wewnętrzne odrodzenie Kościoła. Zasłużona nagroda czeka na was w niebie!
+ Eliasz
Patriarcha Bizantyjskiego Katolickiego Patriarchatu
+ Metodiusz OSBMr + Tymoteusz OSBMr
biskupi-sekretarze
04.07.2022
Pobierz: BKP: Ortodoksja i ortopraktyka – środki na odnowę Kościoła (04.07.2022)