skip to Main Content

Droga Krzyżowa /z Getsemani na Golgotę/

1) Rozmyślania nad Słowem Bożym:

Uwięzienie: Apostoł-zdrajca przyprowadził do Getsemani kohortę oraz strażników z latarniami od arcykapłanów i faryzeuszów. Też przystąpił do Jezusa i zdradziecko pocałował Go. Wtedy żołnierze pojmali Jezusa.

Przed Annaszem: Przyprowadzili Go do arcykapłana Annasza. On pytał się Go o wiele rzeczy. Jeden ze strażników uderzył Jezusa w twarz.

Przed Kajfaszem: Annasz wysłał związanego Jezusa do arcykapłana Kajfasza. Kajfasz rzekł do Niego: „Poprzysięgam Cię na Boga żywego, żebyś powiedział nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?” Jezus mówił: Ty powiedział”. Wtedy najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i rzekł: „Oto teraz słyszeliście bluźnierstwo”. Tłum ludzi krzyczał: „Winien jest śmierci”. Wówczas zaczęli pluć Mu w twarz i bić Go pięściami, a inni policzkowali Go.

Zaparcie się Piotra: Piotr siedział przy ogniu na środku dziedzińca. Tam trzykrotnie zaparł się Chrystusa i przysięgał: Nie znam tego Człowieka”. Gdy kogut zapiał, wspomniał Piotr na słowa, które mu powiedział Jezus. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał.

Pierwszy raz przed Piłatem: A gdy nastał ranek, hierarchia kościelna, związawszy Jezusa, zaprowadziła Go i wydała w ręce namiestnika Piłata. Wysłuchawszy obie strony, Piłat oświadczył: Nie znajduję żadnej winy w tym Człowieku”. Hierarchia kościelna zwiększała terror psychologiczny. Obiecankami i groźbami zmusiła władzę państwową uczynić przestępstwo. Tak to jest i dzisiaj.

Przed Herodem: Piłat wysłał ich z Jezusem do Heroda, żeby on sądził tę sprawę.

Po raz drugi przed Piłatem: Herod wysłał Jezusa z powrotem do Piłata. Hierarchia kościelna wymagała u Piłata, aby wydał Jezusa na śmierć.

Barabasz: Wtedy czekał na śmierć nienawistny zbrodniarz imieniem Barabasz. Na pytanie Piłata, którego chcą, żeby uwolnił, Jezusa czy Barabasza, oni wybrali Barabasza. Dla Jezusa wymagali śmierci.

Ubiczowanie: Piłat oczekiwał, że hierarchia kościelna zostanie zadowolona okrutnym biczowaniem. Wtedy on kazał ubiczować Jezusa.

Korona cierniowa: Wtedy żołnierze włożyli Mu na głowę koronę z cierni, pluli w twarz, bili Go po głowie i naśmiewali się z Niego.

Eссe homo! – Oto Człowiek!: Ubiczowanego Jezusa w koronie cierniowej na głowie Piłat wyprowadził do hierarchii kościelnej i sfanatyzowanego tłumu ludzi. Oni zawołali: Ukrzyżuj! Ukrzyżuj Go!”

Wyrok śmierci: Piłat hipokrytycznie umył ręce, mówiąc: Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego”. I wydał Jezusa na ukrzyżowanie.

Jezus bierze na siebie krzyż: Słowa Jezusa dotyczą każdego człowieka i zawsze: „Zaprzyj się samego siebie, weź krzyż swój i naśladuj Mnie”.

Jezus upadł pod krzyżem: Ciężki krzyż zwalił ubiczowanego Jezusa na ziemię. I nas krzyż przygniata do ziemi. Trzeba zaprzeć się samego siebie i wstać.

Jezus spotkał swoją Matkę: Nikt nie miał głębszej jedności z Jezusem tak jak Jego Matka. Ona jest Jego najwierniejszym uczniem. Ona jest wzorem do naśladowania dla nas.

Szymon z Cyreny: Szymona przymusili nieść krzyż Jezusa.

Weronika: Tradycja świadczy, że ta kobieta podała Panu Jezusowi chustę. To było nie tylko współczucie, ale wyjaw wielkiej odwagi.

Drugi upadek: Jezus upadł pod krzyżem. I my często upadamy. Potrzeba znowu wstać i iść dalej drogą swojego codziennego krzyża.

Płaczące kobiety: Jezus ostrzega je: Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!”.

Trzeci upadek: Ostatni upadek był najbardziej bolesny. Jezus daje nam przykład, że trzeba wstawać. My też powinniśmy zmobilizować wszystkie duchowe i fizyczne siły i iść za Nim.

Z Jezusa zdejmują szaty: Jezus przyszedł na Golgotę. Żołnierze zerwali z Niego szaty, żeby Go ukrzyżować.

2) Recytacja Słowa Bożego (5 minut):

Wszyscy powtarzamy: „Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.»”

3) Modlitwa według Słowa Bożego (5 minut):

Wszyscy powiemy: „Je-ho-szu-aa-aa-aa” [*], a jeden dodaje: „Zapieram się samego siebie i biorę krzyż swój!”

4) Modlitwa sercem (5 minut):

Wszyscy wołamy: „Je-ho-szu-aa-aa-aa”. Teraz mówię Jezusowi: „Idę za Tobą!”.

 

__________________________________________________________________________

[*] Oryginalna wymowa Imienia Bożego, jak go wymawiali współcześni Chrystusowi i Matka Boża, brzmi „Jehoszua”.
Jak z żywą wiarą wzywać Imienia Bożego? Podczas wydechu wymawiaj sylabę „JE” i uświadom sobie obecność Boga Ojca; przy drugim wydechu wymawiaj sylabę „HO” i uświadom sobie obecność Boga-Syna; przy trzecim wydechu wymawiaj sylabę „SZU” i uświadom sobie obecność Boga Ducha Świętego. A przy „AA-AA-AA” trzy razy zrób długi, cichy wydech, osobiście doświadczająс danej prawdy.

 

Pobierz: Droga Krzyżowa /z Getsemani na Golgotę/

 

Back To Top